Miał być szybki zarobek, było szybkie zatrzymanie
Jeden dzień zajęło policjantom ustalenie i zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzież. Zgłoszenie wpłynęło ze sklepu jubilerskiego. Mężczyzna poprosił sprzedawczynię o pokazanie ślubnych obrączek. Udając zamiar zakupu, włożył sobie biżuterię na palec, po czym szybko wybiegł ze sklepu. Wartość obrączek właściciel wycenił na 2 tys. złotych.
Policjanci zaraz po zgłoszeniu ustalali tożsamość i miejsce przebywania tego mężczyzny. Jak się okazało, 46-latek wpadł na pomysł kradzieży, licząc na szybki i dobry zarobek. Nie udało się. Jego plan wzbogacenia się na tym interesie szybko pokrzyżowali policjanci.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. 46-latek był już wcześniej karany za przestępstwa podobne, dlatego odpowie w warunkach tzw. „recydywy”. Teraz grozi mu kara 7,5 roku pozbawienia wolności.