Dwa młode łosie błąkały się przy jezdni. Dzięki profesjonalnej pomocy trafiły do ośrodka
Codzienna praca policjantów pełna jest nietypowych zdarzeń i interwencji. Wymaga też od policjantów wrażliwości i spostrzegawczości.
Policjanci z Ełku dostali wczoraj ( 27 .0 5 .202 4 r.) zgłoszenie, że w gminie Stare Juchy kierowca osobowego renault uderzył w klempę, która wybiegła mu przed auto. Zwierzę nie przeżyło tego zdarzenia. Jak się okazało, samica przemieszczała się z dwoma małymi.
Gdy po kilku godzinach policjanci obsługiwali inne zdarzenie drogowe w pobliżu tego miejsca, dostrzeli dwa małe łosie, które wciąż zdezorientowane wędrowały nieopodal. Policjanci zaniepokoili się ich losem, bo młode zwierzęta ewidentnie wymagały wsparcia, a nieustanne spacery przy ruchliwej jezdni, mogły się dla nich skończyć tragicznie. Nieoceniona w tym przypadku okazała się pomoc Pana Mateusza Kasztelana weterynar za z Ełku, do którego policjanci się zwrócil i .
On bezinteresownie poświęcił swój czas, przyjechał na miejsce i zorganizował transport młodych łosi do specjalistycznego ośrodka rehabilitacji zwierząt w Grzędach . Tam młode dostaną profesjonalną pomoc, aby mogły wrócić do swojego naturalnego środowiska.