50-latek zmarł z wychłodzenia
W sobotę (06.01.2024r.) zwłoki mężczyzny znalazł przypadkowy przechodzień w lesie niedaleko ul. Szyszkowej w Ełku. Nie miał dokumentów, nie wiadomo było kim jest mężczyzna. Tego samego dnia zgłosiła się do policjantów rodzina, która potwierdziła, że zmarłym jest 50-latek z Ełku. Mężczyzna nie był osobą zaginioną.
Przeprowadzona w środę sekcja zwłok wstępnie wykazała, że zgon nastąpił w wyniku wychłodzenia.
Zima to czas, kiedy niska temperatura sprawia, że wiele osób może być narażonych na utratę zdrowia lub życia wskutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osób starszych, bezdomnych, ale też będących pod wpływem alkoholu, które przez dłuższy czas przebywają na zewnątrz.
Pomóc może każdy!
Wystarczy zwrócić uwagę na osoby przebywające na terenach ogrodów działkowych, siedzące na ławkach czy przebywające w innych miejscach podczas niskich temperatur i zadzwonić na numer alarmowy 112.