22-latek włamał się do studia tatuażu, przygotował rzeczy do kradzieży, a uciekając zgubił dowód osobisty
W miniony weekend policjanci dostali zgłoszenie o włamaniu w studiu tatuażu. Sprawca wszedł do środka lokalu nocą przez otwarcie uchylonego okna. Przespał się tam, a rano z ukradzionymi urządzeniami i akcesoriami został nakryty przez właścicielkę. Ostatecznie nie udało mu się wynieść sprzętu. Spłoszony mężczyzna uciekł. Jednak nie spodziewał się, że w pośpiechu na miejscu przypadkiem zgubił swój dowód osobisty.
Policjanci ustalili, że 22-latek jest osobą bez stałego miejsca zamieszkania.
Już dwa dni później ustalili, gdzie dorywczo pracuje i zatrzymali go podczas wykonywania prac.
Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Z uwagi na to, że był już skazywany za podobne przestępstwa grozi mu wyższa kara – nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Trwają dalsze czynności w tej sprawie. Policjanci sprawdzają i ustalają, czy mężczyzna może mieć związek z jeszcze innymi podobnymi zdarzeniami.